Recenzja książki pod tytułem ,,Trzynaście powodów"
Hannah Baker, siedemnastoletnia dziewczyna z Liberty High... nie żyje. Clay Jenesen nie wie, co myśleć, kiedy dowiaduje się, że jego sympatia się zabiła. Dwa tygodnie po samobójstwie Hannah, Clay znajduje pudełko na swoim ganku zaadresowane do niego. W pudełku znajduje taśmy. Nie ma adresu zwrotnego, więc Clay nie wie od kogo to jest, ale i tak słucha taśm. Podczas słuchania dowiaduje się, że te taśmy pochodzą od Hannah Baker i każdego, kto dostał pudełko z taśmami, czyli był odpowiedzialny za jej śmierć. Clay spędza całą noc słuchając historii Hannah, ale zastanawia się, czy zrobił coś, co mogło spowodować, że Hannah się zabiła. Nie jes pewien, czy chce nadal ich słuchać ale jego przyjaciel Tony, który również wie o taśmach, pomaga mu ich słuchać. Za pomocą taśmach, Clay wie, przez co przechodziła Hannah i zaczyna zwracać uwagę na innych, aby zobaczyć, czy nie przechodzą przez trudny okres, taki jak Hannah, jeśli tak jest to stara im się pomóc, żeby nie podzielili losu Hannah.
Z wielu powodów podobało mi się czytanie tej powieści Jaya Ashera. Jednym z nich było to że ta powieść pomaga nam zrozumieć, że w cudzym życiu może być coś więcej niż wiemy. Mówi nam również, o tym że, wszystko może mieć wpływ na kogoś. Nawet najmniejesza rzecz. Nauczyłam się uważać na to, co robię lub mówię w stronę kogoś innego. Trzynaście powodów, pokazuje nam surową rzeczywistość świata. Ta powieść Jaya Ashera nauczyła mnie wstawać za to, co słuszne, i nie słuchać plotek. Plotki to plotki. Ty nie wiesz, czy są prawdziwe czy nie, nie możesz się nimi przejmować chociaż, czasem jest to trudne lecz, w takich momentach warto jest poszukać pomocy u specjalistów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz