Film pt. „Każdego dnia” to film opowiadający o życiu 16 nastolatka który codziennie budzi się w ciele innej osoby w tym samym wieku ze swojej okolicy.
Nasz bohater sam siebie nazywa „A”, stara się on żyć według określonych sobie zasad w taki sposób, żeby nie zmieniło to życia osoby, w którym ciele aktualnie żyje.
Wszytko zmienia się, kiedy pewnego dnia poznaje dziewczynę Rhiannon dziewczyna odwraca jego świat do góry nogami. A przestaje stosować swoich zasad i robi wszystko by być jak najbliżej jej, od teraz tylko ona się liczy.
Jest to miłość z wzajemnością, ale czy może ona przetrwać w tak ciężkiej sytuacji?
Jest to świetny film, który ukazuje nam, że nie powinniśmy patrzeć na wygląd, że za nim ocenimy daną osobę warto ją lepiej poznać, zobaczyć jakie jest jej wnętrze, ponieważ książki nie ocenia się po okładce. Czasami nie lubimy kogoś, a nawet go nie znamy, wystarczy trochę rozmowy, żeby przekonać się, że wiele osób jest bardzo wartościowych, a my po prostu źle ich oceniliśmy.
Film uczy przede wszystkim tolerancji, że każdy ma prawo do szczęścia z kim chce główna bohaterka Rhi nie kocha ciała a dusze naszego bohatera co uważam za bardzo wspaniałe i myślę, że wiele z nas powinno zabrać z niej przykład tym bardziej w czasach, których żyjemy, gdzie dla większości wygląd zewnętrzny jest ważniejszy od wewnętrznego.
Jest też w nim poruszony ważny temat, jakim jest depresja u młodych ludzi i że czasem krzywdzimy innych, nawet nie zdając sobie sprawy z tego, jaką krzywdę im wyrządzamy.
Polecam ten film serdecznie wszystkim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz