RECENZJA „METRO 2033”
W ostatnim tygodniu przeczytałem niesamowicie ciekawą książkę ,,Metro
2033’’. Do zapoznania się z nią zainspirowała mnie gra komputerowa stworzona na
podstawie tej książki, o tym samym tytule. Jest to powieść post apokaliptyczna
napisana przez rosyjskiego pisarza Dymitra Głuchowskiego. ,,Metro 2033’’jest
pierwszą częścią trylogii. Książka została wydana w 2005 roku, a do tej pory
sprzedały się trzy miliony egzemplarzy.
Dymitr urodził się 12 czerwca 1979 roku w Moskwie i poprzez swe dzieła szybko stał
się jednym z największych autorów science-fiction na świecie. Co ciekawe
Głuchowski znany jest z negatywnego stosunku do rosyjskiej władzy. Krytykuje on
politykę Władimira Putina i otwarcie mówi o całkowitej kontroli mediów i internetu w
Rosji.
Akcja powieści toczy się 20 lat po wojnie atomowej w moskiewskim metrze w
2033 roku, jak mówi sam tytuł. Głównym bohaterem powieści jest młody, urodzony
niedługo przed wojną Artem Aleksiej Czarny. Nie pamięta on swego ojca, a z matką
był do ukończenia piątego roku życia. Matka zginęła, a on został przygarnięty przez
Saszę (Suchego). W czasie wojny ludzie schronili się przed radioaktywnością i
wybuchami do moskiewskiego metra. Nikt jednak tego metra nie opuszczał przez
pierwsze lata, ponieważ żyły tam mutanty i występowała wysoka radioaktywność.
Szczęściarze, których nie dotknęły wybuchy, ani nie zabiło promieniowanie, stworzyli
na stacjach metra swoiste miasteczka aby tam żyć. Właśnie na takiej stacji, a
mianowicie stacji Timiriazewskiej Artem spędził pierwsze 5 lat swego życia. Tunele
służyły do przemieszczania się, jednak każdy się ich panicznie bał. Zjawisko ,,strachu
tuneli’’ towarzyszyło każdemu samotnemu podróżnikowi. Późniejsze nagłe
wydarzenia w życiu Artema doprowadziły go do dalekich wędrówek, misji i
poznawania nowych ludzi.
Powieść jest fascynująca i pouczająca. Podczas czytania przeniosła mnie się do
swoistej „szkoły przetrwania” w nietypowych warunkach i czasach. Lektura zabrała
mnie do innego świata, w którym trzeba walczyć o każdy następny dzień. Powieść
zaskoczyła mnie swoim klimatem, świetną przygodą, wartką akcją, walką bohaterów i
ich postawą. „Metro 2033” polecam wszystkim czytelnikom klimatów post
apokaliptycznych i wojennych. Dzieło jest świetną alternatywą dla gier
komputerowych. Zaciekawi każdego gracza.